Ochrona, jako przejaw matczynej troski występuje również, ku zaskoczeniu, u samic karaczanów. Co prawda jest to jedna ze strategii rozrodczych, ale warto o niej wspomnieć w tym szczególnym dniu.
Prusaki
U karaczanów prusaków (Blattella germanica) samice chronią swoje „dzieci” – jaja, nosząc je w ootece nawet przez 2 do 4 tygodni. W tym czasie same rezygnują z poszukiwania pokarmu, siedząc w kryjówce np. pod lodówką lub za rurami zlewozmywaka. Całe te starania mają zapewnić potomstwu bezpieczeństwo. Czego się nie robi dla swoich dzieci? Nie dość, że samice pilnują, to jeszcze wytwarzają specjalny twór ootekę. Ta specyficzna osłonka przypomina „torebkę” lub jak kto woli „sakiewkę”, w której poukładane są jaja w liczbie 30-40 sztuk. Ten osobliwy, brązowo-skórzasty twór jest odporny na działanie insektycydów. Samica prusaka może złożyć od 4 do 8 ootek w ciągu życia (zazwyczaj jest ich 6).
Karaluchy
Trochę gorzej bywa z „matczyną miłością” u innych, uporczywych szkodników domowych, czyli karaluchów. Samice karaczana wschodniego (Blatta orientalis) noszą „torebkę” z 16 jajami zaledwie przez 1-2 dni. Jednak w ramach rekompensaty ukrywają one ooteki w bezpiecznym miejscu. W tym celu maskują je drobinkami kurzu, piaskiem lub innymi fragmentami podobnymi do podłoża zmieszanymi ze śliną. Ta jest lepka i pełni funkcję kleju. Następnie zakamuflowaną całość mocują do podłoża, aby były nieruchome. Dzięki temu bardzo trudno wypatrzeć miejsca, w których ooteki zostały ukryte.
Przybyszki amerykańskie
Podobnie zachowują się samice przybyszki amerykańskiej (Periplaneta americana), czyli jedynego w Polsce, szkodliwego karaczana, potrafiącego latać. Jeśli podłoże jest miękkie, samica po dwóch dniach noszenia ooteki wygryza otwór i składa ją wytworzonej jamce. Przykrywa pakiecik z 16 jajami, materiałem z podłoża zmieszanym ze śliną. Wykrycie takiej ooteki również stanowi nie lada wyzwanie. Przybyszki amerykańskie „produkują” dwie ooteki w tygodniu, a w ciągu życia są w stanie złożyć nawet do 70 sztuk.
I jak tu nie kochać matek, kiedy tak starannie troszczą się o swoje dzieci?