Krwiopijne pajęczaki należące do typu stawonogów. W Polsce stwierdzono występowanie prawie 30 ich gatunków. Wszystkie kleszcze są bezwarunkowymi pasożytami lądowych zwierząt kręgowych. Tylko w czasie pobierania pokarmu, czyli krwi, są związane z żywicielem. Resztę swojego życia spędzają we właściwym dla siebie środowisku.
Wśród wielu gatunków kleszczy wyróżnić należy trzy, które są najgroźniejsze dla człowieka. To Obrzeżek Gołębień, Kleszcz Łąkowy i Kleszcz Pospolity. Pierwszy jest blisko związany z ptakami, które są jego żywicielami. Często są to gołębie czy jaskółki, więc Obrzeżek łatwo dostaje się nawet do centrów miast pozbawionych gęstej roślinności. Kleszcz łąkowy częściej spotykany bywa w północnej części kraju, a najaktywniejszy jest wiosną i jesienią. Kleszcz pospolity to najbardziej „uniwersalny” przedstawiciel tych pajęczaków. Preferuje wilgotne lasy, łąki i parki. Najczęściej właśnie kleszcz pospolity przenosi tzw. choroby odkleszczowe.
Samice kleszczy składają jaja w środowisku zewnętrznym: w ściółce, pod kamieniami, w gniazdach i norach zwierząt. Z jaj wylęgają się larwy, które następnie przekształcają się w nimfy, a z nich w postać dojrzałą. Zarówno larwy jak i nimfy żywią się krwią zwierząt. Mimo że nie jest jeszcze w pełni rozwinięta, to właśnie nimfa stanowi większe zagrożenie dla naszego zdrowia niż dorosłe osobniki. Niektóre choroby odkleszczowe (np. kleszczowe zapalenie mózgu) mogą przenosić także – niemal niewidoczne – larwy kleszcza.
Na każdym etapie rozwoju kleszcze potrzebują dostępu do krwi, dlatego aktywnie poszukują swojego żywiciela. Głodna dorosła samica może wypić ok 4 ml. krwi, powiększając swoją objętość nawet 200 razy!
Rozmiary kleszcza – szczególnie jego form poprzedzających dorosłość – mogą mocno utrudniać jego lokalizację. Kleszcz wyglądem przypomina wypukły, czarny łepek od szpilki z małymi odnóżami. Po znalezieniu się na ciele ofiary, dość długo poszukuje dogodnego miejsca do wkłucia. Wybiera miejsca trudne do sprawdzenia – pachwiny, zgięcie nogi pod kolanem, pachy. To również miejsca, gdzie ludzka skóra jest najdelikatniejsza.
Ukłucie kleszcza jest bezbolesne, ponieważ jego ślina zawiera substancje chemiczne o działaniu znieczulającym. Kleszcz, o ile nie zostanie usunięty z powierzchni ciała, pozostaje przyssany i może pobierać krew przez 5 do 14 dni.
Samo ugryzienie kleszcza zazwyczaj nie stanowi poważnego zagrożenia dla zdrowia. Wywołuje ból, swędzenie, reakcje alergiczne. Sporadycznie może doprowadzić do wstrząsu anafilaktycznego.
Znacznie poważniejsze są natomiast konsekwencje w postaci chorób przenoszonych przez kleszcze. Tzw. choroby odkleszczowe to nie tylko borelioza czy kleszczowe zapalenie mózgu. Ich lista jest znacznie dłuższa. Obejmuje między innymi babeszjozę, bartonellozę, tularemię czy erlichiozę. Ich przebieg oraz konsekwencje zdrowotne bywają bardzo poważne.
Substancją stosowaną do zwalczania kleszczy (również komarów) w ogrodzie jest permetryna. To syntetyczny, organiczny związek chemiczny zaliczany do insektycydów trzeciej generacji. Działa w sposób kontaktowy i żołądkowy. Wnika przez naskórek i drogi oddechowe powodując śmierć szkodników. Preparaty stosowane w formie oprysku jest niesamowicie skuteczny i wydajny w walce z komarami i kleszczami, a przy tym bezpieczny i łagodny dla ludzi. Efekt utrzymuje się nawet do 1 m-ca przy bezdeszczowej pogodzie.
Permetryna, która jest tu substancją aktywną, stosowana jest również w szamponach przeciwko wszom, czy w kremach na łuszczycę dla dzieci. Jej zawartość w COŚ NA… KOMARY I KLESZCZE nie stanowi zagrożenia dla zdrowia dzieci i właściwie użyta nie powinna powodować podrażnień. Pamiętaj jednak, że organizm ludzki różnie reaguje na kontakt z alergenami. Dla jednych orzeszki ziemne są przysmakiem, dla innych trucizną prawda? Obserwuj reakcje organizmów dzieci po użyciu preparatu w ogrodzie. Kto wie, być może zareagują inaczej niż większość.
Tak, jak każdy produkt działający kontaktowo COŚ NA… KOMARY I KLESZCZE będzie skuteczne tak długo, jak zwalczany organizm będzie mógł mieć z nim kontakt. Na czas działania będzie więc miała wpływ pogoda. Im więcej deszczu, tym większa szansa, że produkt zostanie po prostu spłukany. Badania przeprowadzone w warunkach laboratoryjnych wykazały, że nawet po miesiącu od zastosowania produkt jest nadal w pełni skuteczny.
To oczywiście zależy od tego, jaką powierzchnię chcesz spryskać. COŚ NA… KOMARY I KLESZCZE to koncentrat, który należy rozpuścić w 1,5 litra wody. Taka ilość wystarczy na ok 60m2 powierzchni, czyli na jednokrotne spryskanie przydomowego ogródka lub na kilka oprysków kwietnego tarasu czy balkonu. Pamiętaj, że koncentrat zdecydowanie dłużej utrzymuje swoje właściwości niż roztwór. Jeśli rozpuściłeś już go w wodzie, zużyj jak najszybciej, by mieć pewność, że zadziała.
Dla większości tak. Wyjątkiem są organizmy wodne i koty. Staraj się używać produktu w taki sposób, by nie mógł w większych ilościach dostać się np. do oczka wodnego, w którym hodujesz ozdobne rybki. Permetryna w dużych dawkach działa destrukcyjnie na układ nerwowy kotów. Zalecana do oprysku dawka jest dla nich bezpieczna, ale dopilnuj, by Twój ulubieniec nie miał dostępu do koncentratu. To może być dla niego niebezpieczne. Koty, z nieznanych powodów, ciągnie do szkodliwej dla nich permetryny. Potrafią mozolnie wylizywać spryskane nią powierzchnie. Dla pewności nie wypuszczaj swojego ulubieńca na zewnątrz po wieczornym pryskaniu.
COŚ NA… KOMARY I KLESZCZE to preparat owadobójczy, co oznacza, że będzie równie niebezpieczny dla kleszczy, komarów, jak i dla pszczół. Pamiętaj, że wszyscy żyjemy dzięki ich codziennej robocie. Dlatego produkt należy stosować wieczorem, po oblocie pszczół. To doskonały moment. Wówczas pszczół nie ma już w Twoim ogródku – za to budzą się komary i kleszcze. Dobra informacja jest taka, że zastosowana w COŚ NA… KOMARY I KLESZCZE permetryna ma bardzo silne właściwości repelentne, czyli odstraszające. Pszczoła, która rano wróci do Twojego ogródka będzie bezpieczna. Na odległość wyczuje niebezpieczeństwo i odleci. Pamiętaj więc – nie pryskaj preparatem kwiatów, bo nie będzie miał ich kto zapylić. Podstawowa zasada – pryskaj na zielone.
Permetryna jest zabójcza nie tylko dla uciążliwych komarów i kleszczy. Dlatego bardzo ważne jest, aby oprysk roślin stosować po okresie oblotu pszczół. Najlepszą porą jest wieczór, kiedy pszczoły wróciły już do uli. Co istotne, preparat COŚ NA… KOMARY I KLESZCZE zadziała na pszczoły odstraszająco i nie będą zbierały pyłku z opryskanych roślin.
Polska marka produktów owadobójczych o szerokim spektrum działania. Gotowe do natychmiastowego użycia w domu, na balkonie, tarasie i w ogrodzie. Zwalczają komary, kleszcze, mrówki, osy, szerszenie, myszy, szczury, mszyce, przędziorki, pchły, pluskwy i brzydkie zapachy. Bezwzględne dla szkodników, bezpieczne dla ludzi.
